Milos to jedna z greckich wysp, położona w południowej części Morza Egejskiego. Wyspa ta słynie ze znalezionej tam figury Afrodyty nazwanej Wenus z Milos oraz licznych plaż, które zachwycają swoją różnorodnością.
Podczas tygodniowego pobytu na tej cudownej wyspie, odwiedziliśmy 15 plaż. Większości z nich poświęciliśmy więcej czasu, a niektóre zobaczyliśmy tylko w biegu. Poniżej chcielibyśmy podzielić się z Wami odczuciami i opiniami na temat plaż jakie odwiedziliśmy.
Wato też zaznaczyć, że na Milos byliśmy w drugiej połowie września, więc poza sezonem turystycznym. Jednakże, wciąż wyspa tętniła życiem, a na plażach można było spotkać wielu turystów.
Lagada – dzień 1
Pierwszą z plaż, na której postawiliśmy stopę była Lagada. Plaża ta położona jest niedaleko głównego portu, na wybrzeżu Adamantas. Pierwszego dnia nie mieliśmy zbyt wiele czasu na zwiedzanie, a plaża ta była położona jakieś 100 metrów od miejsca, gdzie się zatrzymaliśmy.
Lagada – podsumowanie:
- Piaszczysta plaża
- Łatwo znaleźć cień
- Blisko do centrum
- Możliwość wykupienia leżaka z parasolką
Paliochori i Klima – dzień 2
Jedną z bardziej popularnych plaż na Milos jest Paliochori. Z centrum można dostać się tam w łatwy sposób, korzystając z komunikacji miejskiej. Milos nie jest dużą wyspą więc dojazd nie trwa długo. Dla zainteresowanych zostawiamy link do rozkładu jazdy autobusów: https://milosbuses.com/timetable/
Paliochori – podsumowanie:
- Plaża piaszczysto-kamienista
- Dojazd autobusem z centrum
- Bar w pobliżu
- Możliwość wykupienia leżaka z parasolką
- Trudno znaleźć cień wzdłuż plaży
Tego samego dnia postanowiliśmy również zwiedzić Plakę, stolicę Milos. Niedaleko Plaki, znajduję się osada rybacka Klima, słynąca z biało-kolorowych domków postawionych wzdłuż brzegu. Widok Klimy o zachodzie słońca jest niezapomniany!
Klima – podsumowanie:
- Plaża piaszczysto-kamienista
- Dojazd autobusem z centrum
- Bary i restauracje w pobliżu
Tria Pigadia, Paliorema i Sarakiniko – dzień 3
Kolejny dzień, kolejne plaże. Tego dnia postanowiliśmy wypożyczyć samochód, co znacznie ułatwiło nam dojazd do innych miejsc na wyspie. Od tego momentu naszym przyjacielem i przewodnikiem został fiat Panda, który doskonale sprawdził się na tamtejszych drogach.
Na wschodzie wyspy znajduje się otoczona górami Tria Pigadia. Końcowy odcinek dojazdu do plaży nie należy do najprzyjemniejszych więc trzeba szczególnie uważać. Kamienista droga prowadzi przez góry i jest dosyć stroma. Tria Pigadia zachwyciła nas głównie tym, że była bardzo nieturystyczny miejscem. Na początku mieliśmy plaże tylko dla siebie, a z czasem dołączyło do nas zaledwie kilka innych osób.
Tria Pigadia – podsumowanie:
- Plaża kamienista
- Można znaleźć cień, przy plaży znajduje się kilka drzew
- Brak tłumów
- Dojazd do plaży nie jest zbyt łatwy
Na południe od Tria Pigadia, znajduje się Paliorema. Na zboczach gór otaczających plażę zobaczycie pozostałości kopalni siarki, które tworzą niesamowity krajobraz. Do plaży prowadzą strome zbocza gór, dlatego postanowiliśmy zostawić samochód na parkingu i dotrzeć tam pieszo. Widoki po drodze są naprawdę cudowne. W górach widać wydrążone tunele, a przy plaży można zauważyć opuszczone budynki, szyny, a nawet kopalniane wagoniki. Na zdjęciu widać, że zjechało tam auto, jednak my niechiecliśmy nadwyrężać podwozia naszej Pandzi.
Paliorema – podsumowanie:
- Plaża piaszczysto-kamienista
- Miejsce do zaparkowania samochodu
- Niesamowity widok starej kopalni siarki
Ten dzień postanowiliśmy zakończyć oglądając zachód słońca nad Sarakiniko. Plaży, która jest praktycznie całkowicie skalista, co zdecydowanie przypomina księżycowy krajobraz. Piaszczysta część, tej plaży nie jest zbyt duża, ale miejsce to ma w sobie coś szczególnego, co przyciąga wielu ludzi.
Sarakiniko – podsumowanie:
- Plaża głównie skalista
- Mała piaszczysta plaża
- Parking
- Miejsce chętnie uczęszczane
Provatas, Tsigrado i Firiplaka – dzień 4
Provatas to jedna z plaż która zachwyciła nas najbardziej. Głównie swoją prostotą i tym, że była całkowicie piaszczysta. Spędziliśmy tam sporą część dnia, rozkoszując się słońcem i kąpielą w morzu. Fale tego dnia były baaardzo mocne więc postanowiliśmy sobie popływać i poskakać w wodzie.
Provatas – podsumowanie:
- Plaża piaszczysta
- Parking
- Miejsce chętnie uczęszczane
Tsigrado to słynna plaża na Milos, ze względu na to, że schodzi się do niej po drabinie. My tego nie zrobiliśmy. Jak widać plaża nie jest zbyt duża i w tym czasie była wystawiona w 100% na słońce, a fale naniosły sporo brudu. Do tego, fakt schodzenia w japonkach po linie i drabinie, nie napawał nas entuzjazmem. Pojechaliśmy odrobinę dalej.
Tsigrado – podsumowanie:
- Plaża piaszczysta, dosyć mała
- Niełatwo znaleźć cień
Ostatnim punktem tego dnia była Firiplaka położona niedaleko Tsigrado. Do plaży najlepiej dojść pieszo i zostawić samochód na parkingu. Na miejsce prowadzą drogowskazy, jednak my mieliśmy problem z dojściem, chociaż widzieliśmy plażę ze wzgórza. Problem polegał na tym, że woda podniosła się i zakryła przejście. Trzeba było zejść kawałek niżej, przebrodzić przez wodę i byliśmy na miejscu.
Firiplaka – podsumowanie:
- Plaża piaszczysta
- Miejsce chętnie uczęszczane
- Parking
- Bar w pobliżu, gdzie można kupić zimne piwo
- Możliwość wykupienia leżaka z parasolką
Fatourena, Kipos, Psathi, Mantrakia i Firopotamos – dzień 5
No i dotarliśmy do przedostatniego dnia, w którym pobiliśmy rekord i odwiedziliśmy, aż 5 plaż, z czego 2 z nich widzieliśmy tylko pobieżnie. Tym razem pojechaliśmy w środkową część wyspy na mniej uczęszczaną plażę Fatourena. Plaża ta jest dosyć rozległa i trudno znaleźć tam cień. Jedyne miejsce gdzie mogliśmy schronić się przed słońcem to był mały domek, w którym prawdopodobnie ktoś trzymał łódkę. Po raz kolejny byliśmy sami. Fatourena cechuje się pięknymi widokami na drugą część Milos, gdzie leży Plaka oraz pobliskie wybrzeża.
Fatourena – podsumowanie:
- Plaża piaszczysto-kamienista
- Miejsce do zaparkowania samochodu
- Trudność w znalezieniu cienia
Do Kipos dotarliśmy po drodze, jednak podziwialiśmy ją tylko z góry. Znajdowała się tam restauracja, a na samą plaże trzeba było dostać się schodząc w dół. Nie widzieliśmy tam miejsca, gdzie mogliśmy schować się przed słońcem, które tego jak i każdego dnia było ostre. Postanowiliśmy, więc szukać dalej.
Kipos – podsumowanie:
- Bar/restauracja w pobliżu
- Parking
- Trudność w znalezieniu cienia
Psathi, trafiliśmy tam w zasadzie na ślepo. Postanowiliśmy jechać jak najdalej na zachód, a asfaltowa droga zamieniła się już w kamienistą. Plaża ta miała w sobie coś takiego, co trudno opisać. Na plaży stoją małe budynki i rośnie tam duże drzewo, pod którym można się schować. Fale tego dnia były tak duże, że kąpiel byłaby nierozsądna. Po lewej stronie plaży, znajduje się mała jaskinia, do której z łatwością można wejść.
Psathi – podsumowanie:
- Plaża kamienista
- Miejsce do zaparkowania samochodu
- Możliwość znalezienia cienia
- Jaskinia
Naszym kolejnym celem było Firopotamos, jednak pomyliliśmy zakręt i skręciliśmy na plażę zwaną Mantrakia. Miejsce to zobaczyliśmy jedynie z góry i w zasadzie było to wystarczające. Plaża ta jest bardzo fotogeniczna i zachwyca wspomnianym już wcześniej biało-kolorowymi domkami.
Mantrakia – podsumowanie:
- Miejsce do zaparkowania samochodu
- Wioska rybacka
No i w końcu dotarliśmy do Firopotamos. Plaża otoczona jest górami i małą wioską rybacką. Miejsce to jest idealne do pływania i nurkowania, wody są dosyć płytkie. Na wybrzeżu można zobaczyć ruiny, wśród których zachowała się charakterystyczna brama. W wiosce znajduje się specyficzny grecki kościółek.
Firopotamos – podsumowanie:
- Plaża piaszczysta
- Parking
- Możliwość znalezienia cienia
- Bar w pobliżu
- Możliwość wykupienia leżaka z parasolką
Polychronis – dzień 6
Polychronis położone jest w Polloni, do której można dostać się autobusem i tak też uczyniliśmy. Było to nasze ostatnie miejsce na pożegnanie z cudownie czystą wodą i gorącym piaskiem Milos. Plaża ta nie jest zbyt duża, ale zachwyca widokiem na pobliską wyspę.
Polychronis – podsumowanie:
- Plaża piaszczysta
- Możliwość znalezienia cienia
- Bar w pobliżu
- Możliwość wykupienia leżaka z parasolką
Jeżeli macie jakiekolwiek pytania, służymy pomocą i prosimy o kontakt na nasz adres mailowy. Zachęcamy do zwiedzania Milos i dzielenia się z nami Waszymi wrażeniami. Jest tam jeszcze sporo innych plaż do zwiedzenia!
by pora na trip 